Wnyki odnalezione przez strażników miejskich. Sprawa została przekazana Policji (UWAGA drastyczne zdjęcia.)
W dniu 8.12 do siedziby Straży Miejskiej w Łomiankach zgłosiła się kobieta z bardzo poważną sprawą. Zgłaszająca pokazała drastyczne zdjęcia kota uwolnionego ze stalowej linki, która była prawdopodobnie częścią jakiejś pułapki.
Opisywane zwierzę, przyniosła zgłaszającej osoba postronna podając jedynie przybliżoną lokalizację uwolnienia kota. Jak ustalono było to w pobliżu działek w Burakowie. Zadaniem strażników miejskich było ustalenie dokładnego miejsca, w którym ktoś z niezrozumiałych przyczyn mógł zastawiać pułapki.
Z uwagi na powagę zgłoszenia oraz duże prawdopodobieństwo, że w tak zwanych wnykach mogły się znajdować inne zwierzęta oczekujące na pomoc, strażnicy miejscy pospiesznie udali się we wskazany obszar. Mundurowi przeczesywali metr po metrze rejony ulic, kompleksów leśnych, posesji prywatnych i działek.
Po wieloetapowej, wnikliwej kontroli rozległego terenu oraz rozpytaniu okolicznych mieszkańców, strażnikom udało się ujawnić aż 4 pułapki, które z dużą dozą prawdopodobieństwa były zastawione na kuny, lisy czy koty.
Sama instalacja to konstrukcja metalowej pętli, która w chwili uwięzienia się zwierzęcia powoduje zacisk na ciele lub kończynie. Przy braku zainteresowania ze strony człowieka, zwierzę kona w niewyobrażalnym cierpieniu.
Ustalenia funkcjonariuszy z pewnością pozwoliły zaoszczędzić cierpienia wielu bezbronnym kotom i innym zwierzętom.
Strażnicy Miejscy z Łomianek wskazali wszystkie swoje ustalenia funkcjonariuszom Policji, którym przekazano także skrupulatnie zgromadzony materiał. Sprawa jest prowadzona w kierunku ustalenia sprawcy przestępstwa.
KB
fot.: sm
09.12.2020