Prosimy, nie strzelaj!! Sylwestrowy apel strażników miejskich.
Petardy mają negatywny wpływ zarówno na zwierzęta domowe jak i dzikie. Powodują silny stres, którego konsekwencje mogą być długo odczuwane i skutkować zwiększoną drażliwością, czy lękliwością. Pamiętajmy, że zwierzęta mają dużo wrażliwszy zmysł słuchu niż ludzie. Hałas w czasie wybuchu potrafi sięgać nawet 200 decybeli (!). Wiele udomowionych zwierząt w panice podejmuje próby ucieczki z miejsca, w którym stale bytuje. W ogrodach zoologicznych, czy schroniskach takie próby kończą się nierzadko okaleczeniami, a niekiedy nawet śmiercią.
Problem dotyczy także dzikich zwierząt w tym ptaków, które pod wpływem paniki i dezorientacji zrywają się do lotu, w późniejszej fazie często rozbijając się o szyby lub budynki. Łosie, dziki, sarny, czy koty nieświadome niebezpieczeństwa, mogą gwałtownie wkraczać pod nadjeżdżające auta. Materiały pirotechniczne wpływają również na środowisko. W czasie wybuchów do atmosfery przedostają się trujące substancje, a resztki fajerwerków bywają zjadane przez zwierzęta i są przyczyną wielu zatruć i chorób. Substancje chemiczne mogą długo utrzymywać się w środowisku wodnym. Fajerwerki mogą być przyczyną pożarów, czy poważnych urazów osób obsługujących. W mediach pojawia się wiele apeli o rozwagę podczas używania materiałów pirotechnicznych.
Pamiętajmy - panująca pandemia mocno doświadcza personel medyczny, placówki zdrowia i przede wszystkim szpitalne oddziały ratunkowe.
Jeżeli cenisz życie zwierząt warto rozważyć, czy pieniędzy wydanych na fajerwerki nie przeznaczyć na inny cel.
MW
fot.: Plakat autorstwa Aleksandry Czudżak
29.12.2022