"Służyć Państwu i wspólnocie lokalnej, chronić porządek publiczny i bezpieczeństwo Ludzi, przestrzegać porządku prawnego, dyscypliny służbowej, dbać o etykę i dobre imię służby."

Telefon alarmowy 986

Aktualnie znajdujesz się na:

Koty wolno żyjące to część naszej codzienności

Przy każdej możliwej okazji staramy się budzić w naszych mieszkańcach refleksje jak cenne jest każde życie na naszej Planecie i przypominać jak bardzo jesteśmy ze światem zwierząt i roślin wzajemnie uwikłani. Bardzo często mylnie wydaje nam się, że Ziemia jest planetą ludzi. Stawiamy domy, wycinamy drzewa, przepędzamy żyjące przed nami zwierzęta, wszystko starannie grodzimy. Wśród istot żyjących na Ziemi jesteśmy najgorliwsi w zmienianiu i podporządkowaniu sobie środowiska przyrodniczego.

Co innego na przykład wszystkim dobrze znane koty wolno żyjące, które bytują na zajętych przez siebie terenach można by rzec niepostrzeżenie. Nie interesują ich stawiane bariery w postaci parkanu, pojawiają się na naszych posesjach najczęściej zwabione zapachem i obietnicą pysznego posiłku. Dla jednych ich obecność jest akceptowalna, dla drugich pozostają niewidoczne i obojętne, a dla innych wręcz odwrotnie. Niezależnie od tego czy akceptujemy ich występowanie czy nie, musimy pamiętać o tym, że koty wolno żyjące, z definicji „zwierzęta nieudomowione żyjące w warunkach niezależnych od człowieka”, posiadają swoje prawa, które reguluje ustawa o ochronie zwierząt. Jak stanowi art. 21 wspominanej ustawy, „zwierzęta wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju i swobodnego bytu”. Dla osób, które zaobserwują je w swoim otoczeniu oznacza to, że kotów nie wolno przeganiać, wywozić czy wyłapywać. Mogą być one wyłapywane tylko w celu poddania ich zabiegom kastracji i sterylizacji lub leczenia. Kotów wolno żyjących nie wyłapuje się i nie umieszcza w schroniskach a wszelkie działania, które uniemożliwiają zwierzętom swobodny byt w miejscu ich życia, to po prostu łamanie prawa.

Warto zauważyć, że koty dziko żyjące nie tylko mają zwyczajne prawo do tego żeby prowadzić swoje kocie życie, ale też ich obecność skutecznie ogranicza występowanie, a co za tym idzie rozmnażanie się gryzoni. Instynkt łowiecki kota nie różni się od tego, jaki przejawiają jego dzicy kuzyni, o czym mogą się przekonać właściciele kotów domowych.

Przyjemnie jest myśleć, że przyszłość nie okaże się tak fatalna, jak przewidują to osoby zajmujące się ochroną zwierząt, czy ekolodzy, i za jakiś czas ludzie będą żyć w pełnej akceptacji i zrozumieniu dla wszelkiego stworzenia. Prawda jest niezmienna, wszyscy wzajemnie się potrzebujemy.

Przypominamy!

Za zabicie zwierzęcia z naruszeniem przepisów o ochronie zwierząt oraz za znęcanie się nad zwierzęciem sprawcy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3, a jeżeli sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem do lat 5.

KS
fot.: pixabay.com
06.06.2023

Opcje strony

do góry